Akt komu­ni­ka­cji to pro­ces wymia­ny infor­ma­cji mię­dzy nadaw­cą a odbior­cą w pro­ce­sie komu­ni­ko­wa­nia się (np. roz­mo­wy w czte­ry oczy, roz­mo­wy tele­fo­nicz­nej, wykła­du czy w ramach arty­ku­łu lub książ­ki). Komu­ni­ka­cja (z łaciń­skie­go com­mu­nis ozna­cza­ją­ce­go “wspól­ny”) zacho­dzi wte­dy, gdy zarów­no nadaw­ca, jak i odbior­ca są w sta­nie się porozumieć.

Model komunikacji:

  1. Nadaw­ca – roz­po­czy­na pro­ces komu­ni­ka­cji i podej­mu­je decy­zję o nada­niu komu­ni­ka­tu, a tak­że jego tre­ści, for­mie i spo­so­bie kodowania
  2. Odbior­ca – odbie­ra zako­do­wa­ny komu­ni­kat, deko­du­je go i może się do nie­go usto­sun­ko­wać (komu­ni­kat ma na nie­go wpływ i może wywo­łać reakcję)
  3. Komu­ni­kat – treść, któ­rą chce­my przekazać
  4. Kod – spo­sób prze­ka­za­nia tre­ści (kodem może być np. język mówio­ny, język pisa­ny, mowa cia­ła, ilu­stra­cja etc.)
  5. Kon­takt – pro­ces wymia­ny infor­ma­cji mię­dzy nadaw­cą a odbiorcą
  6. Kon­tekst – sytu­acja komu­ni­ka­cyj­na, w któ­rej docho­dzi do kontaktu

Przykłady elementów aktu komunikacji

Aby zro­zu­mieć, dla­cze­go każ­dy z ele­men­tów jest istot­ny, war­to zadać sobie pyta­nie: “Co by było, gdy­by zabra­kło dane­go elementu”?

  1. Komu­ni­ka­cja bez nadaw­cy – bez nadaw­cy po pro­stu nie ma komu­ni­ka­tu! Każ­da myśl ma swo­je­go auto­ra, więc komu­ni­kat musi mieć nadawcę.
  2. Komu­ni­ka­cja bez odbior­cy – jesteś na bez­lud­nej wyspie i piszesz SOS. Trud­no jed­nak się poro­zu­mieć, ponie­waż nikt nie widzi Two­je­go komunikatu.
  3. Komu­ni­ka­cja bez komu­ni­ka­tu – jedziesz win­dą z nie­zna­nym czło­wie­kiem. Co z tego, że jeste­ście (teo­re­tycz­nie może­cie być nadaw­cą i odbior­cą), sko­ro nie macie, o czym roz­ma­wiać? A zatem mil­czy­cie. (Waż­ne: mil­cze­nie też może być for­mą komunikatu)
  4. Komu­ni­ka­cja bez kodu – mówisz tyl­ko po pol­sku i chcesz się poro­zu­mieć z oso­bą mówią­cą tyl­ko po hisz­pań­sku. Nie macie wspól­ne­go kodu (język), dla­te­go może być wam trud­no się poro­zu­mieć. (Waż­ne: Na szczę­ście macie inny wspól­ny kod – mowa cia­ła – bar­dzo zbli­żo­na do sie­bie w krę­gu kul­tu­ry euro­pej­skiej, więc może­cie doga­dać się na migi)
  5. Komu­ni­ka­cja bez kon­tak­tu – jeże­li chcesz poroz­ma­wiać przez tele­fon, musisz do kogoś zadzwo­nić (czy­li stwo­rzyć warun­ki do wymia­ny myśli). Bez kon­tak­tu komu­ni­kat pozo­sta­je nie­od­czy­ta­ny (np. nie został wyświe­tlo­ny na Messengerze)
  6. Komu­ni­ka­cja bez kon­tek­stu – ktoś zada­je pyta­nie: “CZYTEJ GALERII JEST KANTOR?”. Zna­jąc kon­tekst wiesz, czy cho­dzi o punkt wymia­ny walut w gale­rii han­dlo­wej, czy o dzie­ła Tade­usza Kan­to­ra w gale­rii sztuki. 

Istot­na w akcie mowy jest inten­cja, czy­li powód nada­nia komunikatu.