Pełne opracowanie poezji Adama Mickiewicza, które są omawiane w szkole podstawowej i ponadpodstawowej. Wiersze zostały ułożone chronologicznie, zinterpretowane, wyjaśniłam ich symbolikę i genezę. Plik ma 10 stron. Znajdziesz go w MOIM SKLEPIE.
AUTOR: Adam Mickiewicz
TYTUŁ: Śmierć pułkownika
RODZAJ: liryka z elementami i epiki
GATUNEK: synkretyczny – poemat opisowy
DATA WYDANIA: 1836
CZAS AKCJI: 1831 – powstanie listopadowe (napisany w 1832)
MIEJSCE AKCJI: chata w puszczy, która należy do leśnika
BOHATEROWIE:
- rota strzelców – czyli jednostka piechoty (żołnierze)
- straż pułkownika
- pułkownik – Emilia Plater
- lud wiejski
WYDARZENIA HISTORYCZNE:
śmierć Emilii Plater, powstanie listopadowe
OPRACOWANIE I STRESZCZENIE:
W poemacie „Śmierć Pułkownika” akcja odbywa się przed chatą leśniczego na Litwie. W puszczy znajduje się wielu żołnierzy, którzy byli dawniej podwładnymi Tadeusza Kościuszki. Przed drzwiami stoi ochrona; wokół chaty gromadzi się wielu prostych ludzi, z których mnóstwo płacze, ponieważ w chacie umiera wspaniały człowiek – pułkownik. Porównuje się go do wodza Stefana Czarnieckiego, który odpierał potop szwedzki. Umierający każe osiodłać konia, chce, by przyprowadzono go do niego, do łoża śmierci, aby mógł się z nim pożegnać; prosi także o przyniesienie munduru strzeleckiego, kordelasu – dużego noża myśliwskiego, przypominającego szablę, oraz dwururki – broni palnej.
Następnego ranka żołnierzy już tu nie ma, ponieważ w okolicy pojawili się Moskale, za to w chacie, na łożu – niczym rycerz – leży martwy pułkownik ze swoimi atrybutami. Ten wódz ma męską odzież, ale dziewczęce rysy; to Litwinka, nazwana przez podmiot liryczny dziewicą-bohaterką. Jest nią Emilia Plater. Mickiewicz ukazuje ją jako bohaterkę, która poświęciła życie dla ojczyzny.
Emilia Plater (1806 – 1831) to postać historyczna; gdy wybuchło powstanie listopadowe, wraz z przyjaciółką, Marią Prószyńską, obcięła włosy na krótko, przywdziała męski strój i uzbroiła się w pistolety. Następnie zebrała kilkusetosobowy oddział, złożony z kawalerzystów, strzelców i chłopskich kosynierów. Mimo szwankującego zdrowia uczestniczyła w kilkunastu mniejszych i większych starciach z wojskami rosyjskimi. Za swoje zasługi otrzymała honorowy stopień kapitana. Gdy generał Chłapowski podjął decyzję o rezygnacji z dalszych walk, o złożeniu broni i wycofaniu się za pruską granicę, rozczarowana Emilia postanowiła wraz z garstką żołnierzy przedrzeć się do Warszawy. Trudne warunki odbiły się jednak poważnie na jej zdrowiu. Chora i wyczerpana znalazła schronienie w Justianowie na Litwie, w dworze rodziny Abłamowiczów. Tam dotarły do niej informacje o upadku powstania. Mimo opieki lekarzy Emilia nie wróciła do zdrowia. Zmarła z powodu wyczerpania organizmu, mając zaledwie 25 lat.
Utwór został napisany w 1832 roku, tuż po upadku powstania listopadowego. Wiersz Mickiewicza jest hołdem dla Emilii Plater i wszystkich kobiet, które walczyły o niepodległość Polski. Jest to również utwór o śmierci i godnym umieraniu, mamy tu zatem do czynienia z motywem ars bene moriendi.
POMNIK EMILII PLATER W JUSTIANOWIE NA LITWIE:
TEKST (pochodzi ze strony):
W głuchej puszczy, przed chatką leśnika,
Rota strzelców stanęła zielona;
A u wrót stoi straż Pułkownika,
Tam w izdebce Pułkownik ich kona.
Z wiosek zbiegły się tłumy wieśniacze,
Wódz to był wielkiej mocy i sławy,
Kiedy po nim lud prosty tak płacze
I o zdrowie tak pyta ciekawy.
Kazał konia Pułkownik kulbaczyć,
Konia w każdej sławnego potrzebie;
Chce go jeszcze przed śmiercią obaczyć,
Kazał przywieść do izby – do siebie.
Kazał przynieść swój mundur strzelecki,
Swój kordelas i pas, i ładunki;
Stary żołnierz – on chce jak Czarniecki.
Umierając, swe żegnać rynsztunki.
A gdy konia już z izby wywiedli,
Potem do niej wszedł ksiądz z Panem Bogiem;
I żołnierze od żalu pobledli.
A lud modlił się klęcząc przed progiem.
Nawet starzy Kościuszki żołnierze,
Tyle krwi swej i cudzej wylali,
Łzy ni jednej – a teraz płakali
I mówili z księżami pacierze.
Z rannym świtem dzwoniono w kaplicy;
Już przed chatą nie było żołnierza,
Bo już Moskal był w tej okolicy.
Przyszedł lud widzieć zwłoki rycerza,
Na pastuszym tapczanie on leży -
W ręku krzyż, w głowach siodło i burka,
A u boku kordelas, dwururka.
Lecz ten wódz, choć w żołnierskiej odzieży,
Jakie piękne dziewicze ma lica?
Jaką pierś? – Ach, to była dziewica,
To Litwinka, dziewica-bohater,
Wódz Powstańców – Emilija Plater!
Pełne opracowanie poezji Adama Mickiewicza, które są omawiane w szkole podstawowej i ponadpodstawowej. Wiersze zostały ułożone chronologicznie, zinterpretowane, wyjaśniłam ich symbolikę i genezę. Plik ma 10 stron. Znajdziesz go w MOIM SKLEPIE.