- Flaubert był perfekcjonistą, który spędzał tygodnie, pisząc jedną stronę. Jego ostatecznym celem była stylistyczna doskonałość.
- W 1844 roku zdiagnozowano u niego epilepsję, co zmusiło go do porzucenia studiów prawniczych i poświęcenia się karierze literackiej.
- Nigdy nie był żonaty i nie miał dzieci. W liście do poetki Colet wyraził sprzeciw wobec posiadania potomstwa, stwierdzając, że „nie przekaże nikomu przykrości i hańby egzystencji”.
- W pismach podróżniczych otwarcie mówił o swoich seksualnych kontaktach pracownikami i pracownicami seksualnymi, podobno zaraził się syfilisem.
- Często był zgorzkniały i nieszczęśliwy z powodu ogromnej rozbieżności między jego nieosiągalnymi marzeniami a realiami życia; podczas rozprawy o promowanie niemoralności podobno powiedział, że „Madame Bovary, c’est moi” – co chyba najbardziej ukazuje jego nieszczęście i samotność.