Dzisiaj w PnŚ rozmawialiśmy o bezsensie ocenozy i świadectwach z czerwonym paskiem, które pokazują, że od najmłodszych lat musimy zapominać o tym, że mamy upodobania, potrzeby i granice; bierzemy zatem już jako dzieci udział w biegu po odznakę dobrego dziecka systemu.
Naprawdę nie musimy tego robić, ponoć każdy uczy się dla siebie. Na dodatek piątki nie świadczą o zaradności, nie uczą rozwiązywania problemów, odbierają możliwość najlepszej szkoły życia – wyborów tego, co nas interesuje (o nauce o błędach już nie wspomnę).
Dziękuję za zaproszenie i docenienie świadectwa, które stworzyłam. Proszę śmiało pobierać je ze strony i wręczać swoim i cudzym dzieciom.
Dziękuję też za spotkanie Magdalenie Wiatrowskiej (Magdalena Wiatrowska – Family Power – to jest taki power, że MUSIMY zrobić coś razem) i Marcie Godzisz (Broadway Musical School) – to kolejne wartościowe spotkanie.
Naprawdę istnieją inne szkoły, inna edukacja, a wiele problemów to nie „pruski mode szkoły”, a nasze przyzwyczajenia.
Trzymajcie się tam jutro na zakończeniach i pamiętajcie, że nauczanie i uczenie się, powinno być przyjemnością. Inne nie ma sensu.