Kopiowanie treści ogólnodostępnych wymaga zaznaczenia źródła i może być wykorzystywane tylko do własnych celów edukacyjnych. Czerpanie jakikolwiek korzyści z mojej pracy jest zabronione, a takie sprawy są śledzone przez prawniczkę od własności intelektualnej.
Umowę na debiutancką książkę podpisałam w trzecim trymestrze ciąży. Gdy się ukazała, nie znosiłam jej. Koszt emocjonalny, który poniosłam przy pisaniu, był za duży. Mój partner książki nie przeczytał i mówi, że nie przeczyta.
Widziałam film „Simona Kossak” i chcę wam pokazać, że z takich produkcji możecie korzystać w szkolne. Dlatego przedstawiam 5 motywów i kontekstów z filmu, które mogą być ciekawym punktem odniesienia w dyskusji na temat lektur szkolnych.