Fio­le­to­wy gotyk” Bia­ło­szew­skie­go. Pro­szę o wyja­śnie­nie porów­na­nia “wie­że jak czar­ne sto­sy”. Już ziry­to­wa­na: “kogo palo­no na sto­sach?!”. Odpo­wiedz z sali: “cza­row­ni­ce! RUDE kobie­ty! O szlag, teraz to nie zdam”.