Minister Czarnek nie odpowiedział na mój i Macieja Rauhuta wniosek o udostępnienie informacji publicznej, w którym wnioskowaliśmy m.in. o informację o zarobkach prof. Roszkowskiego z tytułu podręcznika do „Historii i teraźniejszości” i o sam proces dopuszczania do użytku szkolnego tego podręcznika, chociaż miał ustawowy obowiązek jej udzielić w ciągu maksymalnie 14 dni.
Nie mamy zamiaru dać za wygraną, dlatego wysłaliśmy do ministerstwa ponaglenie. Jeśli minister dalej będzie ignorować nasz wniosek, będziemy zmuszeni wkroczyć na drogę sądową w Sądzie Administracyjnym, a nie chcemy tego robić.
Chcemy jedynie dowiedzieć się tego, jakim cudem tak zły podręcznik został dopuszczony do użytku przez ministerstwo.
To nasze konstytucyjne prawo.
Trzymajcie kciuki!