Matura z języka polskiego na poziomie rozszerzonym w formule 2023:

Temat 1.

Realizm i fantastyka. Rozważ, jaką funkcję pełni przenikanie się konwencji realistycznej i konwencji fantastycznej w tym samym utworze literackim.

W pracy odwołaj się do:

  • wybranej lektury obowiązkowej
  • innych utworów literackich z dwóch różnych epok
  • wybranego kontekstu.

Temat 2.

„Doceniamy wielkość dokonań starożytnych intelektualistów i twórców naśladujemy ich dzieła […], ale starożytnych nie przerośliśmy, przetwarzamy tylko to, co przekazała nam tradycja”. (Maria Wichowa)

Rozważ sposoby nawiązywania do tradycji antycznej i biblijnej w literaturze oraz funkcje tych nawiązań. Punktem wyjścia do rozważań uczyń fragment tekstu Marii Wichowej.

W pracy odwołaj się do:

  • „Małej Apokalipsy” Tadeusza Konwickiego
  • innych utworów literackich z dwóch różnych epok
  • wybranego kontekstu.

Czyli tak, jak mówiłam na odprawie — konwencje; mogę już mieć czarny pas z wróżenia z fusów, ale spokojnie, nie będę opierać marketingu na krzyczeniu przez cały rok, że pewniaki maturalne tylko u mnie 😉

 O „Małej Apokalipsie” też wspomniałam.

Matura z języka polskiego na poziomie rozszerzonym w formule 2015:

Temat 1.

Określ, jaki problem podejmuje Adam Kulawik w podanym tekście. Zajmij stanowisko wobec rozwiązania przyjętego przez autora, odwołując się do tego tekstu oraz innych tekstów kultury. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 300 wyrazów.

Adam Kulawik

Postać literacka

Postać literacka stanowi centralny element świata przedstawionego. […] Nie ma utworu literackiego bez postaci literackiej: może ich być w utworze kilka i żadna nie zajmuje pozycji dominującej (mówimy wtedy o bohaterze zbiorowym), może ta postać utożsamiać się – i tak się dzieje bardzo często – z podmiotem mówiącym (narratorem lub podmiotem lirycznym), […] wreszcie wcale nie musi być człowiekiem – jednak zawsze bywa tak, że losy postaci literackiej są jakimś uogólnieniem ludzkiego doświadczenia, dotyczą człowieka w całym bogactwie wszelkich aspektów jego życia i świadomości. W wymiarze świata przedstawionego utworu postać literacka jest czynnikiem organizującym w tym sensie, że na ogół procesy zachodzące w świecie przedstawionym utworu dzieją się ze względu na nią właśnie. Najbardziej charakterystyczną cechą postaci literackiej jest to, że nigdy nie jest dana od razu w całości swego wyposażenia, lecz staje się, powstaje w miarę rozwijania się opowieści o niej. Natura postaci literackiej jest zatem fragmentaryczna. Dzieło literackie buduje ją i wyposaża sukcesywnie, natomiast odbiorca dzieła poznaje postać w wyniku integrowania

jej cech, które dają się wyprowadzić z bezpośredniej charakterystyki postaci dokonanej przez podmiot literacki dzieła, a więc przedstawienia jej wyglądu zewnętrznego i cech charakterologicznych, cech, jakie podpowiadają działania postaci, referowane myśli i wypowiedzi. Słowem – na postać literacką składają się najrozmaitsze motywy, rozumiane jako najmniejsze cząstki kompozycyjne świata przedstawionego, i sekwencje motywów dotyczących jednej postaci, które nazywamy wątkiem. Naturalnie, charakter wypowiedzi literackiej decyduje o tym, że postaci literackie odznaczają się oryginalnością, wynikającą z ich niepowtarzalnego wyposażenia zewnętrznego i psychiczno-charakterologicznego, a także z niepowtarzalnego kontekstu społeczno-historycznego, w jakim sytuuje ją decyzja pisarza. Niemniej historia literatury dostarcza podstaw do mówienia również o postaciach stereotypowych. Postaci takie są efektem silnego oddziaływania pewnego wzorca stworzonego w taki sposób, że z jednej strony zaspokaja on potrzeby odbiorców danej generacji, a z drugiej inspiruje do tworzenia postaci podobnych jako typowych w określonej rzeczywistości społecznej. Takim właśnie stereotypem są bohaterowie romantyczni, wyposażeni w identyczny zespół cech: tajemniczy, nieszczęśliwie zakochani, skłóceni ze swoim środowiskiem, nawet z rodziną, zatem żyjący poza nim i ginący tragicznie. […] Bywa i tak, że postaci literackie różnych utworów, pochodzących czasem z różnych epok, nawiązują do siebie, ściślej – postać późniejsza utożsamia się z postacią stworzoną wcześniej […] (warto wspomnieć o istotnym podobieństwie Kmicica do księdza Robaka). […] Postaci literackie mają charakter kulturowy, są znakami kultury, za pomocą których możliwa jest komunikacja literacka. Takie pokrewne postaci stanowią jeden z istotniejszych składników tradycji literackiej.

Na podstawie: Adam Kulawik, Poetyka. Wstęp do teorii dzieła literackiego, Kraków 1997.

Propozycja odpowiedzi:

Problem omawiany w tekście:Adam Kulawik w swoim tekście analizuje rolę i znaczenie postaci w utworze literackim, a także zwraca uwagę na sposoby konstruowania protagonistów i ich organizującą rolę w utworze. Autor zauważa, że postaci literackie są znakami kultury umożliwiającymi komunikację literacką. W pewnym sensie są zatem znakiem swoich czasów, odzwierciedlają bowiem nastroje epoki, czynią to niezależnie od chęci autora. Jeżeli próbuje on stworzyć postać w pełni oryginalną, bazuje na własnych doświadczeniach, a więc jest zakorzeniony w kontekście społeczno-historycznym, który determinuje konkretne decyzje. Możliwe jest również kreowanie bohaterów charakterystycznych dla danej generacji poprzez wpisywanie ich w charakterystyczne schematy – stereotypy. W takiej sytuacji kreacja postaci literackiej również staje się świadectwem epoki. Ostatecznie o roli postaci literackiej jako znaku komunikacji literackiej świadczą również intertekstualne odczytania, w pewien sposób narzucające percepcję bohatera zgodnie z kompetencjami kulturowymi danej społeczności.
Stanowisko autora:Postać literacka jest więc znakiem kultury, ponieważ jest zakorzeniona w tradycji literackiej oraz jest znakiem swoich czasów (odzwierciedla nastrój twórcy albo wpisuje się w schematy charakterystyczne dla danej epoki).
TEZA:Należy zgodzić się ze stanowiskiem autora, że postać literacka jest znakiem kultury. Bohaterowie literaccy nie funkcjonują w próżni, są determinowani zarówno przez epokę, jak i przez tradycję literacką.
Argument:Przykład:
Kreacja bohaterów literackich w pewien sposób ujawnia nastrój i sytuację autora.Adam Kulawik pisze, że wpływ na konstrukcję bohaterów literackich ma między innymi usytuowanie pisarza. Oryginalność bohaterów jest więc wypadkową przemyśleń, psychiki i charakteru twórcy, dodatkowo uzależnioną od kontekstu społeczno-historycznego. Analiza zachowań postaci literackich umożliwia rekonstrukcję zmian zachodzących we wrażliwości twórców – widać to między innymi na przykładzie bohaterów kreowanych przez Adama Mickiewicza, którzy zmieniali się wraz z biegiem wydarzeń rozgrywających się w życiu wieszcza. Postaci kreowane w latach młodości – między innymi Karusia z ballady „Romantyczność” – skupiają się przede wszystkim emocjonalnej, metafizycznej strony osobowości, są więc zgodne z poglądem autora o wyższości „czucia i wiary” nad racjonalizmem. Zarówno sposób kreacji Karusi, jak i samo jej występowanie, jest zgodne z ówczesnymi poglądami Mickiewicza, wyrażanymi także w innych tekstach (choćby w „Odzie do młodości”). Wydarzenia rozgrywające się w życiu wieszcza zmusiły go jednak do podejmowania nieco innych tematów – w 1823 r. poeta został uwięziony w Wilnie, a następnie zesłany w głąb Rosji, co skutkowało odejściem od rozważań na temat metafizyki do dyskusji o niepodległości Polski. To wtedy właśnie Mickiewicz rozpoczął pierwsze próby tworzenia postaci patriotycznych (między innymi w „Konradzie Wallenrodzie”). Z kolei kilka lat później – po upadku powstania listopadowego i nasileniu fali represji wobec Polaków – postacie kreowane przez Mickiewicza stały się patriotami z krwi i kości. Podejmowana tematyka narodowo-wyzwoleńcza – wraz z kreacją Konrada, mężczyzny gotowego do potyczki z Bogiem, domagającego się „rządu dusz” – oddaje ówczesną wrażliwość Mickiewicza. Wykreowana wówczas postać bohatera prometejskiego odpowiadała nie tylko potrzebom samego Mickiewicza, lecz także społeczeństwa (utwór miał podtrzymywać Polaków na duchu).

Można zatem zauważyć, że w twórczości Mickiewicza zmieniające się usytuowanie poety mogło determinować zmianę decyzji dotyczącej podejmowanej tematyki – a co za tym idzie – zmiany sposobu kreacji bohaterów. Przejście od rozbitej, niezrozumianej przez stare pokolenie Karusi do pewnego siebie, gotowego do potyczki z Bogiem Konrada pozwala zrekonstruować zmiany, jakie zaszły we wrażliwości polskiego wieszcza.
W literaturze występują również bohaterowie stereotypowi, będący w pewien sposób odzwierciedleniem nastrojów epoki.O tym, że kreacje postaci literackich mogą być znakami kultury, świadczą także wspominane przez Adama Kulawika „postaci stereotypowe”. Na szczególną uwagę zasługuje figura bohatera werterycznego, wprowadzona do społecznej świadomości za sprawą powieści epistolarnej Johanna Wolfganga von Goethego. Postać uczuciowego młodego mężczyzny z wybujałą wyobraźnią, pozbawionego zdecydowanego działania, przeżywającego Weltschmerz (ból istnienia) w krótkim czasie stała się jednym z najczęściej powtarzanych motywów epoki. Widać to między innymi w kreacji tytułowego bohatera „Kordiana” Juliusza Słowackiego w pierwszym akcie utworu. W swoich najwcześniejszych latach postać była przepełniona stereotypami – Kordian cierpiał na nieodwzajemnioną miłość do Laury, przeżywał z jej powodu rozpacz, czuł się wyobcowane. Nieprzypadkowo w I akcie bohater leży pod drzewem i zastanawia się nad sensem życia – scena ta ukazuje marzycielstwo, a jednocześnie swoistą jednowymiarowość postaci (Kordian zdaje się zaprzątać sobie głowę wyłącznie brakiem miłości i rozpaczą). Juliusz Słowacki celowo nie osadza tytułowego bohatera w innych realiach – przedstawia wyłącznie wątki mające ukazać rozpacz Kordiana, a za sprawą tego kreuje postać w pełni poddającą się stereotypowi.

Oczywiście stereotyp bohatera werterycznego prowadzi Kordiana do niechybnej śmierci – forma niemalże wymusza na nim doprowadzenie do tego, co uczynił Werter. Kordian podejmuje więc próbę samobójczą (nie wiadomo, czy udaną), czym potwierdza, że jako postać staje się jedynie obrazem stereotypu charakterystycznego dla swojej epoki. 
Postaci literackie mogą być znakiem kulturowym, ponieważ składają się na wielkie dziedzictwo tradycji literackiej. Konsumpcja kultury polega w istocie na poszukiwaniu podobieństw do typów postaci, które już są znane odbiorcy.Adam Kulawik zauważa także, że niektóre postaci literackie mimowolnie się do siebie upodabniają (co widać między innymi na przykładzie Andrzeja Kmicica z „Potopu”, który przeszedł podobną przemianę jak ksiądz Robak z „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza). Także i w tym aspekcie dostrzec można kulturowe znaczenie postaci literackich. Są one bowiem w pewnym sensie budulcem społecznej tożsamości, fundamentem, na którym budowane są kompetencje kulturowe odbiorcy. Postaci pojawiające się w utworach stanowiących kanon stają się w pewnej chwili punktem odniesienia dla innych bohaterów; obcowanie z kulturą opiera się bowiem na szukaniu podobieństw między tym, co już oswojone, a nowym. To z kolei pokazuje, że bohaterowie literaccy nie należą wyłącznie do swojego dzieła – stają się osobnymi bytami funkcjonującymi niezależnie od utworu i w ten sposób składają się na dziedzictwo tradycji literackiej.

Dostrzec to można między innymi na przykładzie Lady Makbet, żony tytułowego bohatera dramatu Williama Szekspira. Postać bezwzględna, nakłaniająca męża do królobójstwa, niemalże dominująca swojego partnera w każdym aspekcie, w pewnym momencie stała się kimś więcej niż jedynie postacią sztuki. Poprzez swój zestaw cech Lady Makbet z czasem zaczęto utożsamiać z figurą każdej bezwzględnej kobiety; poszukiwanie podobieństw stało się niemal podstawą każdej krytycznej analizy – by wspomnieć choćby postać Claire Underwood z serialu „House of Cards”. Bohaterka – podobnie jak Lady Makbet – pozornie stojąca w cieniu męża, była niemalże motorem napędowym akcji; służyła wsparciem w drodze Franka Underwooda do prezydentury, rozumiała stawkę i rolę, jaką miała do odegrania. Tym samym postać ta upodobniła się do Lady Makbet – stanowiła jej reinterpretację, tym samym udowadniając tezę, że kreowanie postaci jest w istocie aktem komunikacji literackiej. 
Zakończenie:Adam Kulawik słusznie zauważa, że postaci literackie mają charakter kulturowy. Ich istnienie wyraźnie wykracza poza ramy utworu, do którego przynależą. Analiza sposobów kreowania postaci daje więc dostęp do wiedzy pozatekstowej – pozwala zrozumieć realia towarzyszące autorowi oraz nastroje danej epoki. Postaci literackie składają się także na wielki dorobek tradycji literackiej – co za tym idzie, stają się niemal osobnymi bytami, które można ze sobą porównywać i doszukiwać się prawidłowości.

Temat 2.

Dokonaj interpretacji porównawczej podanych utworów. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 300 wyrazów.

Julia Hartwig

Drzewo to dom

któż temu zaprzeczy

Wystarczy wspiąć się wzrokiem po piętrach jego gałęzi

i posłuchać jarmarku ptaków które schroniły się w jego cieniu

Drzewo to dom Malutcy i podobni ptakom przysiadamy we śnie na jego koronach

i powaga bezruchu drzewa przypomina teraz kościół żywy

pełen szeptów i szelestów

Wszystko jest możliwe dla tego kto mieszka w gałęziach drzewa

bo ku drzewom przylatuje z własnej woli wiatr

od którego umysł staje się czysty i gotowy na każdą niespodziankę

pożegluje do jego portu żaglowiec obłoku

i nie ominie go ciężki pancernik gradowej chmury

słońce poszuka ochłody wśród jego liści

O ciężkie stopy drzewa łapy dobrotliwego smoka

unieruchomione w ziemi i wychylające się z niej

by ukazać swą gładkość o pełna zmarszczek koro

i połyskujące ciało pni grabowych

bo jakże śmiem mówić do ciebie tylko: drzewo

kiedy masz tyle imion

Ty lipo kulista ty topolo podobna do gęsiego pióra

ty dębie starych bogów i piorunów sypiących żołędziami

rozłożysta jabłonko tujo z wyspy umarłych

cisie klonie jesionie akacjo wierzbo i olcho

a także wszystkie inne drzewa nie znane mi i pełne magii

z którymi człowiek tak często utożsamia swój los

Nauczcie nas pogodzić się z miejscem gdzie żyjemy

nauczcie nas poznać je do głębi i pokochać do końca

Być drzewem zakorzenionym

Julia Hartwig, Drzewo to dom, [w:] tejże, Inna wyspa, Warszawa 2018.



Jan Kochanowski

Na lipę

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni1 sobie,

Nie dójdzie2 cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,

Choć się nawysszej3 wzbije, a proste promienie

Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Tu zawżdy4 chłodne wiatry z pola zawiewają,

Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają.

Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły

Biorą miód, który potym5 szlachci pańskie stoły.

A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie6,

Że człowiekowi łacno7 słodki sen przypadnie.

Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie

Jako szczep napłodniejszy8 w hesperyskim sadzie9

Jan Kochanowski, Na lipę, [w:] tegoż, Poezje, Warszawa 1988.

1 Odpoczni – odpocznij.

2 Nie dójdzie – nie dojdzie.

3 Nawysszej – najwyżej.

4 Zawżdy – zawsze.

5 Potym – potem.

6 Snadnie – łatwo.

7 Łacno – bez trudu.

8 Napłodniejszy – najpłodniejszy.

9 W hesperyskim sadzie – w ogrodzie Hesperyd rosły, według podań greckich, drzewa o złotych owocach.