Wstęp (wprowadzenie):

Utopia, czyli „dobre miejsce, którego nie ma”, to wizja idealnego ustroju politycznego, który zapewnia ludziom pokój, równość, bezpieczeństwo i dobrobyt oraz opiera się na sprawiedliwości. Z założenia utopia jest fantazmatem, mrzonką, o której można śnić, ale nie da się jej wprowadzić w życie. Przeciwieństwem tej wizji jest antyutopia, czyli wizja państwa, które z pozoru jest idealne (wyznaje określone ideały), ale w praktyce ogranicza wolność jednostki, dąży do jak największej władzy wybranych grup i stosuje terror.

Rozwinięcie („Rok 1984”):

Oceania z „Roku 1984” jest typowym przykładem antyutopii. Państwo wykreowane przez George’a Orwella z pozoru mogło jawić się jako dobry kraj, w którym nad bezpieczeństwem i dobrobytem czuwał Wielki Brat, a obywatele kochali rządzących – przynajmniej taką wizję świata przedstawiała propaganda. Jak można się dowiedzieć z „Księgi” przypisywanej Emmanuelowi Goldsteinowi, angsoc powstał w wyniku buntu mas wobec grupy uprzywilejowanej; odebrane dobra przekazano do kolektywnego zarządzania (majątek należał do całego społeczeństwa). Zgodnie z propagandą Wielkiego Brata mieszkańcy Oceanii mieli być w pełni bezpieczni dzięki władzy Partii, a jedynym zagrożeniem mogli być zewnętrzni wrogowie (Eurazja lub Wschódazja, w zależności od tego, z kim od zawsze Oceania toczyła wojnę) oraz ludzie nieprawomyślni. Celem państwa było dążenie do dobrobytu oraz zwalczanie wichrzycieli, dlatego cztery ministerstwa (Prawdy, Pokoju, Miłości i Obfitości) stale zwiększały swoje kompetencje i coraz mocniej ingerowały w wolność jednostki.

Propagandowa wizja Oceanii pozwalała uwierzyć, że był to kraj mlekiem i miodem płynący. W praktyce rzeczywistość wyglądała zgoła inaczej – państwo opierało swoją władzę na terrorze, ministerstwa zajmowały się czymś innym, niż wskazywała nazwa (MiniPrawd fałszowało historię, uprawiało propagandę, zmieniało treści artykułów oraz ewaporowało nieprawomyślnych obywateli, MiniPax prowadziło wojnę, MiniMił zajmowało się torturami, a MiniObfi – gospodarką cierpiącą na niedobory). Obywatele byli stale inwigilowani (przy pomocy teleekranów) i nie mogli szukać bezpieczeństwa w instytucji rodziny (małżeństwa aranżowano w celu prokreacji, a dzieci szkolono, aby donosiły na swoich rodziców), natomiast przemiany w samym języku sprawiały, że coraz trudniej było opisywać otaczającą rzeczywistość.

Celem Wielkiego Brata było całkowite stłamszenie jednostki. Mieszkańcy Oceanii (członkowie Partii Wewnętrznej i Zewnętrznej) nie mieli żadnych praw, mogli zostać w każdej chwili skazani na tortury za samo podejrzenie nieprawomyślności (zbrodni myślowej), musieli dostosować się do rzeczywistości – stosować dwójmyślenie. Wszystko, w co wierzyli, było fikcją. Partia nie prowadziła wojen po to, aby je wygrać, lecz żeby utrzymywać gospodarkę w stanie ciągłego niedoboru, ponieważ dzięki temu nie można było wytworzyć nadwyżki dóbr konsumpcyjnych (dlatego ludzie żyli w biedzie). Praca, często bezsensowna, zajmowała wiele czasu i nie pozwalała na rozmyślanie o sensie życia (co tłumaczy, dlaczego Winston pracował nawet po 60 godzin tygodniowo). Raj na ziemi był tak naprawdę piekłem – z lektury „Teorii i praktyki oligarchicznego kolektywizmu” Winston mógł się dowiedzieć, że tak naprawdę poziom życia w 1984 r. był niższy niż przed II wojną światową.

Kontekst:

Antyutopia wykreowana przez George’a Orwella miała za zadanie pokazać niebezpieczeństwa wynikające ze zbyt dużej władzy państwa. Pisarz wydał powieść w 1949 r., mając w pamięci działania nazistów w Niemczech oraz bolszewików i komunistów w Związku Radzieckim. Celem „Roku 1984” nie było przedstawienie idealnego państwa, lecz ukazanie metod działania totalitarnych reżimów; była to więc przede wszystkim przestroga przed opresyjną władzą. Orwell rozumiał zagrożenia wynikające z rosnących wpływów władzy w państwie – ważnym źródłem inspiracji w jego twórczości była analiza działań Stalina w ZSRR, który uzależniał losy jednostki od państwa. Z podobnym motywem można spotkać się w „Procesie” Franza Kafki, w którym Józef K., urzędnik państwowy, w dniu swoich 30. urodzin dowiedział się, że został skazany. Mężczyzna był jednak w pełni na łasce państwa, nie mógł się nawet dowiedzieć, na czym polegała jego wina. Stał się tym samym symbolem człowieka uwięzionego w sidłach opresyjnego państwa, był rządzony przez biurokrację, nie wiedział, co go będzie czekać w przyszłości.

Zakończenie (podsumowanie):

Oceania była antyutopią, ponieważ idee rozpowiadane przez propagandę były fikcją. W rzeczywistości państwo dążyło do bezgranicznej inwigilacji obywateli, chciało pozbawić ich wszelkiej wolności. Pod tym względem angsoc był zbliżony do systemu komunistycznego w Związku Radzieckim; powieść „Rok 1984” stanowiła więc przestrogę przed skutkami działań opresyjnych reżimów.

Jeśli to czytasz — daj mi znać 🧡 na swoim ulubionym kanale: