Omawiam z pierwszą klasą średniowieczną poezję świecką. Wiersz Słoty „O zachowaniu się przy stole” kończy „Amen”. Zapytałam z głupia frant: „co to znaczy”? Z klasy: „A to nie aniołek? Całe życie myślałam, że na końcu mówi się imię aniołka”. ????
Najwyraźniej dzisiejsi licealiści widzą świat piękniejszym. Wielu aniołków Wam życzę ????