Pełne opracowanie i streszczenie „Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall (czas akcji, miejsce akcji, bohaterowie, język, motywy, konteksty – 16 stron) znajdziesz w MOIM SKLEPIE.
Wstęp (wprowadzenie):
Getto warszawskie zostało utworzone w 1940 r. i służyło izolacji ludności żydowskiej od reszty społeczeństwa. Warunki tam panujące były ekstremalnie ciężkie, panowało przeludnienie, w pewnym momencie getto było domem dla ponad 400 tysięcy Żydów. Największą zmorą getta był głód – panował deficyt żywności, mieszkańcy często wręcz walczyli o jedzenie, a nazistowscy pseudouczeni badali fazy choroby głodowej. Świat za murem w niczym nie przypominał pozostałej części Warszawy – był osobną wyspą pełną ludzkiego cierpienia.
Rozwinięcie („Zdążyć przed Panem Bogiem”):
Życie w getcie warszawskim przypominało oczekiwanie na śmierć. Społeczność żydowska wymierała z powodu tyfusu i głodu, każdego dnia ulice były przepełnione trupami. Dochodziło wówczas do wielu dramatycznych scen – Marek Edelman w rozmowie z Hanną Krall wspomniał zachowanie Rywki Urman, która odgryzła kawałek ciała swojego zmarłego z głodu dziecka. Każdego dnia dziesiątki ludzi umierały w sposób, który przywódca powstania mógłby ocenić jako „nieefektowny”: w strachu i ciemności, a także – w upodleniu. Jedynym sposobem na uniknięcie tego rodzaju śmierci było wzięcie spraw w swoje ręce i samodzielne podjęcie decyzji o zakończeniu życia. Dzięki temu można było odzyskać godność, odejść ze świata z podniesioną głową – tak jak uczyniła to chociażby Pola Lifszyc.
Ci, którzy nie podjęli decyzji o samobójstwie, byli skazani na walkę o przetrwanie. Istotną rolę w codziennym życiu w getcie odgrywały „numerki życia” – każdy, kto miał swój numerek, miał szansę na przetrwanie, natomiast pozostali byli odstawiani na Umschlagplatz, skąd wysyłano Żydów do Treblinki. W 1942 r. Rada Żydowska została zmuszona przez Niemców do dostarczania na plac przeładunkowy 6 tysięcy ludzi każdego dnia – w związku z tym trwały walki o „numerki życia”, które dawały cień szansy.
Trudne warunki panujące w getcie sprawiły, że wielu Żydów było gotowych uwierzyć nazistom we wszystkie obietnice. Kiedy ogłoszono przydział trzech kilogramów chleba i marmolady wszystkim, którzy zgłoszą się do pracy, natychmiast na apel odpowiedziały setki ochotników. Edelman zauważył, że chętnych było tak wielu, że naziści nie byli w stanie nadążyć z transportami; ustawiały się kolejki – nikt jednak nie zdawał sobie sprawy, że po otrzymaniu przydziału żywności ludzie będą trafiać do komór gazowych.
Kontekst:
O odmienności życia w getcie świadczą wspomnienia warunków panujących w pozostałych częściach Warszawy. Wprawdzie miasto było okupowane przez całą II wojnę światową, a w 1944 r. było świadkiem dramatycznego w skutkach powstania warszawskiego, ale przez długi czas życie w Warszawie mogło przebiegać względnie spokojnie. Czesław Miłosz w napisanym w 1943 r. wierszu „Campo di Fiori” zwrócił uwagę na kontrast między światem za murami getta a resztą miasta. Podczas gdy w żydowskiej części słychać było salwy, od strony miasta wybrzmiewała radosna muzyka. Mieszkańcy spędzali czas na karuzeli, mogli choć na chwilę oderwać się od codziennych trosk – w tym samym czasie w getcie trwało powstanie. Poeta zwrócił uwagę na obojętność oraz szokujący kontrast; podkreślił w ten sposób różnicę między realiami okupowanej Warszawy a gettem.
Zakończenie (podsumowanie):
Życie w getcie w żaden sposób nie przypominało normalnej egzystencji. Atmosfera nieuchronnej śmierci, spowodowana przez choroby, głód oraz codzienne wywózki, uniemożliwiała godne życie. Wprawdzie przez pewien czas w getcie występowała względna normalność (funkcjonowały szkoły, szpitale oraz fabryki), niemniej jednak trwała ona krótko – w niedługim czasie Niemcy przystąpili do likwidacji getta.
Pełne opracowanie i streszczenie „Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall (czas akcji, miejsce akcji, bohaterowie, język, motywy, konteksty – 16 stron) znajdziesz w MOIM SKLEPIE.