Jeśli to czytasz — daj mi znać 🧡 na swoim ulubionym kanale:

Dziady część III
Adam Mickiewicz - "Dziady cz. III" - produkt ze sklepu Baba od polskiego

Pełne opracowanie i streszczenie „Dziadów cz. III” Adama Mickiewicza (geneza, czas akcji, język, motywy, konteksty, symbole) znajdziesz też w moim sklepie!

Jeśli to czytasz — daj mi znać 🧡 na swoim ulubionym kanale:

Wstęp (wprowadzenie):

Bunt jest jedną z form reakcji na otaczające zło. Człowiek, który jest uciskany, nie może zaznać szczęścia i odczuwa głęboką niesprawiedliwość, jest zdolny do największych poświęceń w imię wyznawanych wartości. W historii Polski buntem wobec zła wykazywali się działacze niepodległościowi walczący z zaborcami, a także więźniowie przetrzymywani przez Niemców i Rosjan w trakcie II wojny światowej. Należy mieć na uwadze, że bunt może przyjmować różne formy i nie zawsze prowadzi do zmiany sytuacji – czasami jest jedynie oznaką niemocy lub próbą skazaną na porażkę, którą mimo wszystko należy podjąć, aby udowodnić moralną wyższość.

Rozwinięcie („Dziady”):

W czasach Adama Mickiewicza zło jednoznacznie utożsamiano z carem. Zaborca dążył do całkowitego wynarodowienia Polaków, represjonował przeciwników politycznych, torturował i zsyłał ich na Syberię. Mimo to bohaterowie tamtych czasów mieli odwagę, by przeciwstawić się złu: buntowali się wobec niego na rozmaite sposoby.

Najważniejszą formą buntu był otwarty sprzeciw wobec działań cara – robiono to poprzez planowanie spisków, podtrzymywanie pamięci o złu wyrządzanym Polakom oraz zagrzewanie narodu do walki. Ceną, jaką należało ponieść za takie działania, były procesy, często odbywające się na pokaz. Adam Mickiewicz ukazał odwagę polskiej młodzieży, która wyrażała bunt w różnoraki sposób. Wspomnieć można choćby o Janczewskim – więźniu, który był przetrzymywany przez rok, a następnie miał zostać zesłany na Sybir. Największe represje nie zdołały jednak złamać jego buntowniczej postawy – kiedy był zaciągany do kibitki, szedł dumnie, pokazywał wyższość, próbował podnieść na duchu innych więźniów. Zdecydował się na dramatyczny akt zagrzania do boju: mimo kajdan zdołał krzyknąć trzykrotnie do tłumu słowa „Jeszcze Polska nie zginęła”.

Formą sprzeciwu wobec zaborców była także gotowość na poświęcenie i obojętność na własne cierpienie. W ten sposób swoje poglądy manifestował Cichowski, którego losy przedstawiono w opowieści Adolfa. Mężczyzna był przez wiele lat torturowany, carska władza upozorowała jego tajemnicze zaginięcie. Mimo ogromu cierpienia i doznanych okrucieństw młodzieniec nie wydał władzom swoich towarzyszy – za co zapłacił zdrowiem (wrócił do domu wychudzony i obłąkany).

Za ostateczną formę buntu wobec zła należy uznać z kolei postawę Konrada w Wielkiej Improwizacji. Bohater dramatu nie kierował swoich pretensji bezpośrednio do zaborcy, lecz do samego Boga, który miał – w jego odczuciu – dawać przyzwolenie na represjonowanie Polski i Polaków. Więzień miał liczne pretensje, obwiniał Najwyższego o niedoskonałość świata, nieszczęście ludzi, dystans i obojętność wobec cierpienia. Nie były to jednak zarzuty wypowiedziane bez celu; Konrad buntował się (a nawet był gotowy popełnić bluźnierstwa), aby zbawić ludzkość. W swojej pysze pragnął podziwu ze strony Najwyższego i domagał się spotkania z nim. Wśród najważniejszych bluźnierstw Konrada można wymienić porównanie do Boga (zawarte w słowach „Ja czuję nieśmiertelność, nieśmiertelność tworzę, / Cóż ty większego mogłeś zrobić – Boże?”), oskarżenie go, że jest tylko mądrością, a nie miłością, a także domaganie się władzy nad światem i ludźmi (zawarte w słowach: „Daj mi rząd dusz!”). Postawę bohatera należy rozpatrywać na gruncie filozoficznym – buntował się nie tylko wobec zła, lecz także wobec świata, który dawał na nie przyzwolenie.

Kontekst:

Buntem wobec zła można nazwać również te działania, które uniemożliwiają złu odniesienie triumfu. Taką postawę przyjęli więźniowie getta warszawskiego, o czym wspominał w rozmowie z Hanną Krall Marek Edelman. Bohater „Zdążyć przed Panem Bogiem” wielokrotnie podkreślał znaczenie samodzielnego decydowania o własnej śmierci – było to świadectwo heroizmu, a także forma sprzeciwu wobec działań III Rzeszy. Mieszkańcy getta chcieli umrzeć z godnością, na własnych zasadach, dlatego popełniali samobójstwa, nie lękali się zła i byli gotowi na największe poświęcenie. To właśnie bunt wobec zła (i niechęć do bycia zabitym w sposób zaplanowany przez nazistów) sprawił, że w przeddzień likwidacji getta Marek Edelman z Mordechajem Anielewiczem podjęli decyzję o powstaniu; chociaż oddziały ŻOB-u były nieliczne, celem nie było odmienienie losów wojny, lecz godna śmierć.

Zakończenie (podsumowanie):

Bunt wobec zła nie ma jednej definicji. Zarówno Konrad próbujący rywalizować z Bogiem, jak i polska młodzież gotowa na poświęcenie czy Żydzi próbujący umrzeć na własnych warunkach pokazali rozmaite oblicza aktywnego sprzeciwu, głębokiej niechęci do akceptacji narzuconych reguł. Bunt oznacza oczywiście gotowość do poniesienia ofiary, ale jest także działaniem o ważnym znaczeniu moralnym – i z tego względu należy uznać każdy sprzeciw wobec zła za działanie godne naśladowania.

Jeśli to czytasz — daj mi znać 🧡 na swoim ulubionym kanale:

Dziady część III
Adam Mickiewicz - "Dziady cz. III" - produkt ze sklepu Baba od polskiego

Pełne opracowanie i streszczenie „Dziadów cz. III” Adama Mickiewicza (geneza, czas akcji, język, motywy, konteksty, symbole) znajdziesz też w moim sklepie!

Jeśli to czytasz — daj mi znać 🧡 na swoim ulubionym kanale:

Chcesz zapisać się na korepetycje?