Wstęp (wprowadzenie):
Motywy wanitatywne (od vanitas – „marność”) pojawiają się w literaturze różnych epok. Mają one na celu uświadomienie człowiekowi kruchości ludzkiego życia. Czasem marność bywa błędnie interpretowana jako pesymistyczne przekonanie o braku sensu ludzkiej egzystencji – w rzeczywistości jednak jest to wezwanie do tego, aby korzystać z życia, póki jest to możliwe.
Przykład z lektury:
Motyw marności świata ma swój początek w „Księdze Koheleta”. Zawarto w niej kilka porad, którymi powinien kierować się w życiu człowiek. Pierwsza nauka płynie z motywu vanitas (marności), czyli zauważenia, że człowiek jest marnością wobec wielkości Boga i jego planów. Wszystko, co zostało stworzone przez człowieka, już wcześniej stworzył Bóg. Daje on ludziom duszę i ciało, a później je zabiera. Mowa, wzrok i słuch nie są w stanie pojąć praw rządzących światem, dlatego wszelkie próby zrozumienia sensu życia są skazane na porażkę. Drugą, istotną nauką płynącą z „Księgi Koheleta” jest to, że wszystkie wydarzenia na świecie są zależne od Boga. Światem nie rządzi przypadek, lecz prawa boskie, których człowiek nie jest w stanie zrozumieć. Nauka ta dodaje otuchy – niestałość świata może napawać lękiem, natomiast istnienie boskiego planu daje nadzieję na szczęśliwy koniec. „Księga Koheleta” zawiera też wezwanie, aby cieszyć się z życia wtedy, kiedy jest to możliwe. Kohelet mówi, że na wszystko jest swój czas: „czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasądzono, czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania, czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsów, czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot cielesnych i czas wstrzymywania się od nich, czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania, czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia, czas miłowania i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju”. Człowiek powinien przeżywać dobre chwile, które dał mu Bóg, ponieważ po śmierci będzie to niemożliwe. Wszystkie te nauki sprowadzają się więc do przekonania, że rozmyślanie nad sensem życia jest marnością – każdy człowiek i tak kiedyś umrze, dlatego powinien akceptować los, jaki został mu zesłany i cieszyć się dobrymi chwilami.
Konteksty:
Elementy wanitatywne były istotną częścią literatury baroku. Umieszczał je w swoich utworach między innymi Daniel Naborowski, autor epigramatu „Krótkość żywota”. Życie ludzkie zostało tu porównane do czwartej części „mgnienia” (czyli bardzo krótkiego czasu). Podmiot liryczny w utworze przypominał o tym, że egzystencja na Ziemi jest krucha – „coś dziś jest”, a jutro tego już nie ma. Ponadto w utworze pojawiło się odwołanie do „Księgi Rodzaju”, w której Bóg powiedział człowiekowi: „prochem będziesz i w proch się obrócisz”. U Naborowskiego wizja ta została przedstawiona w następujący sposób: „…wielom była/ Kolebka grobem, wielom matka ich mogiła”. Tym samym ukazano, że jedynym stałym elementem wszechświata jest śmierć – każdy stale ku niej podąża.
Zakończenie (podsumowanie):
Zapoczątkowany przez Koheleta motyw marności świata rezonował w społeczeństwach także późniejszych epok i jest obecny do dziś. Niewątpliwie jest to jeden z najważniejszych biblijnych motywów – a tym samym vanitas stanowi uniwersalną myśl, o której każdy powinien pamiętać. Życie jest krótkie, trwa tylko chwilę. W związku z tym należy z niego czerpać pełnymi garściami i doceniać wszystko, co spotyka człowieka.