Czy wiesz, że zdaniem niektórych Finlandia nie istnieje i jest wynikiem spisku Rosji i Japonii? To nic, że miliony osób zamieszkujących Finlandię nie zgadzają się z tą teorią. Tego typu wnioski nasuwają się, gdy szukamy informacji na własną rękę. Jak nie wpaść w pułapkę efektu potwierdzenia? Tim Harford w swojej książce „Jak ogarnąć świat i odróżnić fakty od wyobrażeń” wskazuje złotą regułę – bądź ciekaw. Wystarczy tylko trochę złej woli, aby fakty stały się kłamstwem.
Wyobraź sobie, że przychodzisz do jasnowidza, aby poznać swoją przyszłość. Ten, korzystając z różnych socjotechnik, wygłasza 10 ogólnikowych zdań. Po kilku miesiącach życie weryfikuje jego przewidywania i… okazuje się, że w 5 przypadkach miał rację, natomiast w 5 – zupełnie się pomylił. Którą informację lepiej zapamiętasz?
Tę, że aż pięć razy jasnowidz przewidział przyszłość, czy tę, że jego skuteczność wynosiła ledwie 50%?
Człowiek ma ewolucyjną skłonność do poszukiwania tych informacji, które potwierdzają nasze wcześniejsze przekonania. Zapamiętujemy wybrane zdarzenia i nadajemy im znacznie większe znaczenie, niż miały w rzeczywistości – jednocześnie ignorujemy głosy, które podważają nasze założenia.
A winny tego wszystkiego jest… efekt potwierdzenia.
Czym jest efekt potwierdzenia?
Efekt potwierdzenia może występować na trzech płaszczyznach:
- poszukiwanie informacji – selekcja źródeł i skupianie się jedynie na tych, które potwierdzają nasze przekonania
- interpretacja informacji – uznawanie dyskusyjnych informacji za dowody na słuszność naszej hipotezy
- zapamiętanie informacji – wyparcie ze świadomości tych informacji, które przeczą naszym przekonaniom
Rashi Sirdeshpande w książce „Dobre wiadomości, czyli dlaczego świat wcale nie jest taki zły” przywołuje przykład teorii spiskowej, zgodnie z którą lądowanie na Księżycu było mistyfikacją. Tim Harford w „Jak ogarnąć świat
i odróżnić fakty od wyobrażeń” pisze natomiast, że nawet tak uwielbiane przez wszystkich statystyki kłamią, gdy tylko przyjrzymy im się bliżej.
Jest znacznie bardziej prawdopodobne, że osoby podzielające ten pogląd udostępnią lub skomentują taki post, a artykuł wskazujący na pewne niejasności będzie natomiast interpretowany jako dowód na mistyfikację.
Efekt potwierdzenia sprawia, że zamykamy się w bańkach informacyjnych. Korzystamy ze źródeł informacji, które podzielają nasze przekonania (i to samo robimy ze swoimi znajomymi).
Algorytmy platform społecznościowych natomiast proponują nam kolejne treści utwierdzające w naszych poglądach.
POZYTYWNE SKUTKI BANIEK INFORMACYJNYCH
- bezpieczeństwo
- poczucie sensowności własnych poglądów
NEGATYWNE SKUTKI BANIEK INFORMACYJNYCH
- ograniczenie do własnej perspektywy
- poczucie wyższości
Jak uniknąć zamknięcia w bańce informacyjnej i nie dać się efektowi potwierdzenia?
Na to niestety nie ma uniwersalnej rady. Nie istnieje idealne rozwiązanie – krytyczne myślenie wymaga bowiem rozpatrywania wielu punktów widzenia i jest czasochłonne.
Mimo to jednak warto zadać sobie następujące pytania:
- Czy w innych źródłach informacja brzmi tak samo? Jeśli nie, czym się różnią obie wersje?
- Jakie są poglądy osoby/strony udostępniającej daną informację?
- Z jakiej pozycji wypowiada się osoba pisząca informację?
- Czy informacja jest weryfikowalna?
- Co na ten temat mówią badania naukowe?
- Czy informacja może być udostępniana, aby kogoś skrzywdzić?
- Czy informacja rzeczywiście potwierdza moje poglądy?
- Czy mogę to spróbować obiektywnie zweryfikować?
A w razie problemów pamiętaj o poradzie, którą serwuje Łona:
Kiedy wszyscy wokół ciebie równiuteńko idą,
przyjacielu, ty bądź uprzejmy
mieć wątpliwość
Kiedy wszyscy oprócz ciebie równiuteńko idą,
przyjacielu, ty bądź uprzejmy
mieć wątpliwość








