Tra­fia cię szlag, bo dziec­ko:
☠️ zapo­mi­na o kart­ków­kach;
☠️ krę­ci się wiecz­nie w poszu­ki­wa­niu kluczy/pracy domowej/plecaka;
☠️ spóź­nia się na lek­cje.

🌀ELASTYCZNOŚĆ UMYSŁOWA🌀
Umiesz szyb­ko prze­kie­ro­wać kon­cen­tra­cję na inne spra­wy? Jeśli tak, zapew­ne zacho­wu­jesz spo­kój, gdy w trak­cie opła­ca­nia rachun­ków, musisz szyb­ko zadzia­łać i pod­nieść dziec­ko, któ­re się prze­wró­ci­ło i pła­cze. Za chwi­lę umiesz wró­cić do opła­ca­nia rachun­ków.

Umysł z ADHD potra­fi bar­dzo szyb­ko zmie­niać kana­ły, nie­ste­ty jego pilot ma sła­be bate­rie, nigdy nie wie­my, kie­dy zadzia­ła. Jeśli coś pochła­nia naszą uwa­gę, potrze­bu­je­my syre­ny alar­mo­wej, by wyrwać nas z transu.
Na doda­tek trud­no nam wysie­dzieć w spo­ko­ju na lek­cji, gdy uwa­gę przy­cią­ga plac budo­wy, któ­ry znaj­du­je się obok szko­ły.

➕Plu­sy bra­ku ela­stycz­no­ści:
- moż­na oddać się pasji, dzia­łać kre­atyw­nie
➖Minu­sy bra­ku ela­stycz­no­ści:
- nie wysie­dzisz w spo­ko­ju, nie zmie­nisz nagle pla­nów, a życie tego od nas wyma­ga.

🔥To moja męka, usły­sza­łam kie­dyś, że jestem “cho­ler­nie nie­ela­stycz­na” w kwe­stii pla­nów i cho­ciaż z tym wal­czę, to jest to praw­da — nie­ste­ty.

👉Pro­wa­dzę lek­cje i K. robi mi kalam­bu­ry i chce poka­zać ręka­mi, że “x” – nagle mój domek z kart się roz­sy­pu­je i nie wiem, co ja tam o tym “Poto­pie” mówi­łam. A przy tym pra­cu­je zawsze z muzy­ką, fil­mem w tle na 20 otwar­tych zakła­dek, odpi­su­je na wia­do­mo­ści i mówię jed­no­cze­śnie. Wystar­czy jeden inny bodziec, zewnętrz­ny i szlak tra­fia moją wie­żę zadań.
Ale spo­koj­nie, to tyl­ko ADHD. Da się z tym żyć 😉