Czy sły­sze­li­ście o pol­skiej pre­kur­sor­ce lite­ra­tu­ry gotyckiej?

To dzi­siej­sza boha­ter­ka cyklu „Super­ba­by”!

 

Anna Olim­pia Mostow­ska, tajem­ni­cza i zapo­mnia­na pol­ska powie­ścio­pi­sar­ka była pre­kur­sor­ką roman­ty­zmu i goty­cy­zmu oraz autor­ką jed­nej z pierw­szych pol­skich powie­ści histo­rycz­nych. Wie­le szcze­gó­łów jej życia ule­gło dziś zatar­ciu. Uro­dzi­ła się w Litwie oko­ło 1762 r. jako cór­ka Sta­ni­sła­wa Radzi­wił­ła, posła na sejm i pod­ko­mo­rze­go litew­skie­go, i jego żony Karo­li­ny z Pocie­jów. W 1778 r. zosta­ła wyda­na za mąż za sta­ro­stę miń­skie­go Domi­ni­ka Prze­ździec­kie­go i zamiesz­ka­ła w jego mająt­ku w Zasła­wiu. Wio­sną roku następ­ne­go przy­szedł na świat ich syn, Michał.

Czte­ry lata po ślu­bie Prze­ździec­ki zmarł, zosta­wia­jąc syno­wi w spad­ku Zasław. Nie­ba­wem Anna zrze­kła się opie­ki nad mało­let­nim Micha­łem i w 1787 r. wyszła za mąż za młod­sze­go od sie­bie lite­ra­ta i poli­ty­ka, Tade­usza Anto­nie­go Mostow­skie­go. Jego licz­ne zdra­dy mał­żeń­skie spra­wi­ły jed­nak, że po kil­ku latach roze­szli się, a następ­nie roz­wie­dli. To nie­uda­ne mał­żeń­stwo pozwo­li­ło jej poznać naj­waż­niej­szych lite­ra­tów i inte­lek­tu­ali­stów tam­tych cza­sów – Julia­na Ursy­na Niem­ce­wi­cza, Ada­ma Kazi­mie­rza Czar­to­ry­skie­go i jego żonę Iza­be­lę, Jana Ruste­ma czy Józe­fa Zawadz­kie­go, póź­niej­sze­go wydaw­cę Mic­kie­wi­cza – i roz­bu­dzi­ło jej lite­rac­kie ambi­cje. Podró­żo­wa­ła do Dre­zna, Rzy­mu i Pary­ża, a następ­nie osia­dła w Zasławiu.

Nawią­za­ła współ­pra­cę z Zawadz­kim i w 1806 r.  jego ofi­cy­nie opu­bli­ko­wa­ła zbiór krót­kich powie­ści “Moje roz­ryw­ki” w trzech tomach (m.in. “Strach w Zamecz­ku”). Rok póź­niej napi­sa­ła i wyda­ła dwu­czę­ścio­wą książ­kę “Astol­da, księż­nicz­ka ze krwi Pale­mo­na, pierw­sze­go księ­cia litew­skie­go, czy­li nie­szczę­śli­we skut­ki namięt­no­ści. Powieść ory­gi­nal­na z histo­rii litew­skiej”, uzna­wa­ną za pierw­szą pol­ską powieść histo­rycz­ną. Zaj­mo­wa­ła się tłu­ma­cze­nia­mi utwo­rów fran­cu­skich, kom­po­no­wa­ła muzy­kę, wystę­po­wa­ła w teatrze ama­tor­skim w “Fedrze” J.B. Raci­ne­’a w tłum. Fran­cisz­ka Ksa­we­re­go Cho­miń­skie­go, pisa­ła tra­ge­die wysta­wia­ne w teatrach. Pobie­ra­ła lek­cje rysun­ku i wspie­ra­ła mala­rza Józe­fa Olesz­kie­wi­cza. Nie­dłu­go póź­niej zmar­ła, a jej ory­gi­nal­na twór­czość popa­dła w zapomnienie.

 

#super­ba­by #patron­ki #anna­mo­stow­ska #anna­olim­pia­mo­stow­ska

 


Seria #super­ba­by powsta­ła z inspi­ra­cji akcją #patron­ki, o któ­rej będę jesz­cze wię­cej pisa­ła. Wie­cie, że w edu­ka­cji szkol­nej pozna­je się 4 autor­ki? 😀 A zale­d­wie 10% szkół w Pol­sce nosi imię patron­ki. Ja tam już się nie daję uci­szać, więc zapra­szam do sie­bie #super­ba­by