Czy słyszeliście o Maryli, która była jedną z najważniejszych poetek Młodej Polski?

To dzisiejsza bohaterka cyklu „Superbaby”!

Maryla Wolska, młodopolska poetka, była córką malarza Karola Młodnickiego i Wandy z domu Monné, autorki książek dla dzieci i tłumaczki. W ich domu bywali najważniejsi artyści tamtej epoki – Jan Matejko, Artur Grottger czy Kornel Ujejski. Maryla odebrała staranne domowe wykształcenie i wzorem rodziców od najmłodszych lat zajmowała się malarstwem i pisaniem. W wieku czternastu lat wybrała się z rodzicami na koncert Ignacego Paderewskiego, w którym natychmiast się zakochała. Mimo tego uczucia wyszła za mąż za Wacława Wolskiego, inżyniera i przedsiębiorcy naftowego, z którym zamieszkała w domu na przedmieściu Halickim.
Niebawem zaczęła pisać pierwsze wiersze i prowadzić salon literacki, udzielała się także w pracach Lwowskiego Koła Literackiego im. Adama Mickiewicza i w „Słowie Polskim”. Utrzymywała kontakty z największymi artystami swoich czasów, wspierała także młodszych, początkujących – Juliana Tuwima i Marię Pawlikowską-Jasnorzewską. Miała pięcioro dzieci, z których jedna córka, Beata Obertyńska, została poetką i prozatorką, a inna – Aniela Pawlikowska – malarką.
Podczas I wojny światowej pracowała jako pielęgniarka, później jednak nadszedł szereg ciosów od losu – śmierć syna zadręczonego przez nacjonalistów ukraińskich, a w następnych latach zmarł jej mąż, matka i drugi syn. Udało jej się wrócić do pisania, w jej późnych utworach dominuje temat utraty i odchodzenia. Ona sama zmarła w swoim domu w wieku 57 lat.

Seria #superbaby powstała z inspiracji akcją #patronki, o której będę jeszcze więcej pisała. Wiecie, że w edukacji szkolnej poznaje się 4 autorki? 😀 A zaledwie 10% szkół w Polsce nosi imię patronki. Ja tam już się nie daję uciszać, więc zapraszam do siebie #superbaby