OŚWIECENIE — wiek świa­teł, epo­ka mówi o sobie, że jest wie­kiem rozu­mu i filo­zo­fii, epo­ka postę­pu, wol­ność, nauki, 

nazwa wywo­dzi się z Nie­miec (Auf­klärung)

przy­po­mnij­my:

antyk — Gre­cja, Rzym — w cen­trum zain­te­re­so­wa­nia jest człowiek/rozum

huma­nizm


rene­sans


oświe­ce­nie

Biblia — w cen­trum zain­te­re­so­wa­nia jest Bóg, dusza

teo­cen­tryzm

śre­dnio­wie­cze


barok


CZAS

Euro­pa: od koń­ca XVII w. do począt­ku XIX albo do 1789 r. – Wiel­kiej Rewo­lu­cji Francuskiej 

Pol­ska: 

wcze­sna faza: 40. XVIII w. i do 1764 r. 

1764 – 1795 – cza­sy sta­ni­sła­wow­skie — tron Pol­ski zosta­je prze­ka­za­ny Sta­ni­sła­wo­wi Augu­sto­wi Ponia­tow­skie­mu (ostat­ni król Pol­ski, dostał tron od cary­cy Kata­rzy­ny II), roz­wój kul­tu­ry, wal­ka ze szlach­ta; trzy roz­bio­ry Polski 

1795 – 1822 – schy­łek oświe­ce­nia, sen­ty­men­ta­lizm, preromantyzm 


Cha­rak­ter epoki: 

wal­ka o demo­kra­cję: powsta­je fran­cu­ska Dekla­ra­cja Praw Czło­wie­ka i Obywatela

wal­ka z prze­są­da­mi, wia­rą -> deizm (Bóg stwo­rzył świat i go zosta­wił); ate­izm (nie ma Boga)

powsta­je wie­le insty­tu­cji pań­stwo­wych -> w Pol­sce insty­tu­cje two­rzą­ce sys­tem oświa­ty, podręczniki 

wyna­laz­ki: maszy­na paro­wa, pole magne­tycz­ne, pierw­sza szcze­pion­ka prze­ciw­ko ospie, stop­nie Fah­ren­he­ita, ency­klo­pe­dia, maszy­na obli­cze­nio­wa, balon nagrze­wa­ny gorą­cym powie­trzem, pierw­szy ter­mo­metr rtę­cio­wy i nowa ska­la pomia­ru tem­pe­ra­tu­ry, paro­wiec, kro­sno mecha­nicz­ne, tokarka 

filo­zo­fia epoki:

René Descar­tes (czyt. Kar­te­zjusz) — racjo­na­lizm, czło­wiek jest isto­tą myślą­cą, bo ma świa­do­mość swo­ich pro­ce­sów myślo­wych — cogi­to ergo sum (myślę, więc jestem); dubi­to ergo sum (wąt­pię, więc jestem); docho­dze­nie do praw­dy meto­dą deduk­cji, by spraw­dzić: intu­icja pod­po­wia­da, deduk­cja spraw­dza, może być jed­nak oszu­ka­na przez zmy­sły — demo­na poznania; 

naty­wizm — stwier­dze­nie, że czło­wiek rodzi się z poję­ciem Boga, ze świa­do­mo­ścią jego ist­nie­nia, więc w nie­go nie wąt­pi, to wie­dza wrodzona


John Loc­ke — empi­ryzm i sen­su­alizm, tabu­la rasa (czy­sta kar­ta), cała wie­dza o świe­cie nie jest dzie­dzi­czo­na, uczy­my się przez doświad­cze­nie; zmy­sły są źró­dłem pozna­nia świata 

Fran­cis Bacon — empi­ryzm — pozna­wa­nie świa­ta odby­wa się przez doświad­cze­nie i eks­pe­ry­ment, ide­al­ną meto­dą pozna­nia świa­ta jest induk­cja (z obser­wa­cji świa­ta wysnu­wam teorię)


David Hume — scep­ty­cyzm, empi­ryzm, kry­ty­cyzm (wąt­pię, więc sprawdzam)


Jean Jacqu­es Rous­se­au (Jan Jakub) - sen­ty­men­ta­lizm — są praw­dy na świe­cie, któ­rych ludz­ki rozum nie zro­zu­mie, myśle­nie rozu­mo­we może mieć błę­dy; kie­ru­nek filo­zo­ficz­ny, któ­ry się pod­sta­wą filo­zo­ficz­ną epo­ki roman­ty­zmu, nazwa pocho­dzi od powie­ści Laurence’a Sterne’a “Podróż sen­ty­men­tal­na”, w cen­trum zain­te­re­so­wa­nia jest czło­wiek i jego uczu­cia (a nie rozum!), indy­wi­du­alizm i wnętrze. 


Sko­ro jest to epo­ka rozu­mu — zatem chcą spi­sać wie­dzę, jaką mają o świe­cie, powsta­je pierw­sza na świe­cie ency­klo­pe­dia Wiel­ka Ency­klo­pe­dia fran­cu­ska (Ency­klo­pe­dia albo słow­nik rozu­mo­wa­ny nauk, sztuk, rze­miosł) - hasła do niej two­rzy­li: Rous­se­au, Mon­te­skiusz, d’Alembert, Vol­ta­ire i red. naczel­ny: Denis Dide­rot. Powsta­wa­ła przez 20 lat. 


UWAGA: brzmi to nie­źle, ale one były nie zawsze spraw­dzo­ne, docho­dzi do śmiesz­no­ści (aprio­ryzm poznaw­czy — jeśli nie masz wytłu­ma­cze­nia na jakieś zja­wi­sko, to sobie je wymy­ślasz „na chłop­ski rozum”). 


CIEKAWOSTKA: Bene­dykt Chmie­low­ski stwo­rzy “Nowe Ate­ny” – to taka pol­ska ency­klo­pe­dia z wie­dzą o świe­cie, w któ­rej moż­na się zatra­cić i czy­tać ją jaką kome­dię np. defi­ni­cja konia: „Koń, jaki jest, każ­dy widzi”. 

Źró­dła: https://​lite​rat​.ug​.edu​.pl/​a​t​e​n​y​/​i​n​d​e​x​.​htm

https://​polo​na​.pl/​i​t​e​m​/​n​o​w​e​-​a​t​e​n​y​-​a​l​b​o​-​a​k​a​d​e​m​i​a​-​w​s​z​e​l​k​i​e​y​-​s​c​y​e​n​c​y​i​-​p​e​l​n​a​-​n​a​-​r​o​z​n​e​-​t​y​t​u​l​y​-​p​o​d​z​i​e​l​o​n​a​,​M​z​U​x​N​T​E​2​N​A​/​3​/​#​i​n​f​o​:​m​e​t​a​d​ata


Pra­sa w Polsce:

  • Moni­tor” poli­tycz­ne, o radach, obra­dach, refor­mach, sku­pio­ne wokół kró­la, wie­le tek­stów obra­ża­ją­cych szlachtę

  • Zaba­wy Przy­jem­ne i Poży­tecz­ne” cza­so­pi­smo lite­rac­kie, arty­stycz­ne, tam publi­ko­wał np. Igna­cy Krasicki 


Dzia­ła­cze edu­ka­cyj­ni w Polsce:

Sta­ni­sław Staszic

  • wpro­wa­dza się pra­wo do edu­ka­cji równej

  • nauka języ­ków ojczy­stych, a nie tyl­ko łaciny

  • nie tyl­ko teo­ria, lecz tak­że prak­ty­ka, nauki przyrodnicze

  • znie­sie­nie kar cielesnych

  • powsta­je Mini­ster­stwo Oświaty

  • powsta­je Komi­sja Edu­ka­cji Naro­do­wej, pierw­sze w Euro­pie mini­ster­stwo oświa­ty (Towa­rzy­stwo do Ksiąg Ele­men­tar­nych opra­co­wy­wa­ło pod­ręcz­ni­ki, spi­sa­ne umie­jęt­no­ści dosto­so­wa­ne do wieku)

  • powsta­ją pierw­sze powie­ści dla mło­dzie­ży (wcze­śniej dziec­ko nie było trak­to­wa­ne jak czło­wiek i nie mia­ło dopa­so­wa­nych zasad nauki, zabaw do wie­ku) na świe­cie “Podró­że Guli­we­ra”, w Pol­sce “Miko­ła­ja Doświad­czyń­skie­go przy­pad­ki” – boha­te­ro­wie popeł­nia­li wie­le błę­dów, by poka­zać, że naj­lep­szą nauką jest doświadczenie 

Hugo Koł­łą­taj

Fran­ci­szek Sale­zy Jezierski

  • chcą znieść libe­rum veto i wol­nej elek­cji, chciał wpro­wa­dzić rów­ność oby­wa­te­li wobec pra­wa, edu­ka­cji (obo­wią­zek pań­stwa do zor­ga­ni­zo­wa­nia edukacji)


Insty­tu­cje: 

Col­le­gium Nobi­lium — szko­ła dla mło­dzie­ży szla­chec­kiej stwo­rzo­na przez Sta­ni­sła­wa Konarskiego

Szko­ła Rycer­ska, czy­li Kor­pus Kade­tów — przy­go­to­wa­nie do służ­by woj­sko­wej, cho­dzi­ło o inte­lek­tu­al­ne wykształ­ce­nie kade­tów i wyro­bie­nie w nich posta­wy patrio­tycz­nej, komen­dan­tem głów­nym był Adam Kazi­mierz Czartoryski 

Biblio­te­ka Zału­skich — zało­żo­na przez Józe­fa Andrze­ja Zału­skie­go, zwa­na Biblio­te­ką Rzecz­po­spo­li­tej, waż­ny ośro­dek nauko­wy, pierw­sza w Pol­sce biblio­te­ka, jed­na z naj­więk­szych w Euro­pie, znaj­do­wa­ła się w War­sza­wie, więk­szość zaso­bów zosta­ła spa­lo­na pod­czas II woj­ny świa­to­wej (http://​muzeum​pa​mie​ci​.umk​.pl/​?​p​=​5​393)

teatr publicz­ny — pierw­szy w Pol­sce, sta­ły, zało­żo­ny z ini­cja­ty­wy króla

Powsta­je NOWY TEATR, czy­li sce­na naro­do­wa: naj­sław­niej­szym reży­se­rem był Woj­ciech Bogu­sław­ski (w łazien­kach Kró­lew­skich), Fran­ci­szek Zabłoc­ki, Julian Ursyn Niemcewicz


kla­sy­cyzm — styl domi­nu­ją­cy, ponow­ne zain­te­re­so­wa­nie sztu­ką sta­ro­żyt­ną, two­rzo­ną według antycz­nych wzo­rów, waż­na była har­mo­nia i pod­nio­sły styl, powsta­ją zatem hym­ny, ody, ele­gie, epo­sy, pie­śni, saty­ry i poema­ty heroikomiczne, 


nowe gatun­ki literackie:

powiast­ki filo­zo­ficz­ne, dia­lo­gi filo­zo­ficz­ne — kil­ku boha­te­rów spaceruje/ ma przy­go­dy, ale wszyst­ko opie­ra się wokół jakiejś myśli filo­zo­ficz­nej, każ­dy z boha­te­rów może uosa­biać poglą­dy innej filo­zo­fii i się ście­ra­ją, rozmawiają 

saty­ry — na każ­dy temat, poka­zu­je wady postaw ludz­kich, w for­mie wierszowanej 

baj­ki — mają cha­rak­ter dydak­tycz­ny, morał, zwie­rzę­ta są ale­go­ria­mi ludz­kich zacho­wań, są epi­gra­ma­tycz­ne (ezo­po­we) – zwię­złe, nar­ra­cyj­ne — z roz­bu­do­wa­ną fabu­ła (lafon­te­now­skie) 

sie­lan­ka — uka­zu­je życie na wsi i miłość, odwo­ła­nia do anty­ku, czę­sto wystę­pu­ją pasterki

poemat hero­iko­micz­ny — poemat, któ­ry w pod­nio­słym sty­lu uka­zu­je bła­hą fabu­łę, to two­rzy komicz­ny efekt, np. Igna­cy Kra­sic­ki “Mysze­idos” (“Mysze­is”), “Mona­cho­ma­chia” i “Anty­mo­na­cho­ma­chia” 


moty­wy:

opo­zy­cja kon­tusz a frak

kon­tusz — pol­ski strój szla­chec­ki, repre­zen­tu­ją­cy bar­dzo sil­ne przy­wią­za­nie do tra­dy­cji, nie­chęć do nowości

frak — strój “zachod­ni”, typ posta­wy cha­rak­te­ry­zu­ją­cej się zachły­śnię­ciem się tym, co obce, odrzu­ca­niem rodzi­mej (ojczy­stej) tra­dy­cji, zapa­trze­nie w zachod­nie wzorce


typy boha­te­rów: 

fir­cyk — typ boha­te­ra męskie­go, któ­ry prze­sad­nie dba o uro­dę, jedy­nie się bawi, nie inte­re­su­je ojczy­zną, lecz roman­sa­mi, zapa­trzo­ny w modę zachodnią

żona mod­na — typ boha­ter­ki kobie­cej, zapa­trzo­nej w zachód, dba­ją­cej prze­sad­nie o swój wygląd

bigot — dewo­ta, ktoś, kto prze­sad­nie uka­zu­je swo­ją wia­rę, a dzia­ła w sprzecz­no­ści z nią 

mnich — uka­za­nie mni­chów, któ­rzy mają wygod­ne życie i nic nie robią 

liber­tyn — czło­wiek odrzu­ca­ją­cy zasa­dy, zwłasz­cza moralne

lite­rat, wier­szo­kle­ta — każ­dy chciał być lite­ra­tem, powsta­ło wie­le mar­nych jako­ścio­wo tekstów

sar­ma­ta — jako obraz tego, któ­ry jest kon­ser­wa­ty­stą, zapa­trzo­nym we wła­sny interes


Sie­lan­ka sen­ty­men­tal­na “Lau­ra i Filon”, Fran­ci­szek Kar­piń­ski — spo­tka­nie kochan­ków na łonie natu­ry, pod jawo­rem, Lau­ra jest zazdro­sna o Dory­dę, Filon zaprze­cza, aby coś go z nią łączy­ło; pod­kre­śla swo­ją miłość do Lau­ry, a zara­zem tęsk­no­tę, ponie­waż Lau­ra musi wra­cać do matki


Balon” Ada­ma Naru­sze­wi­cza — oda oko­licz­no­ścio­wa doty­czą­ca lotu balo­nem nad War­sza­wą przy ul. Fok­sal, któ­ry odbył się w 1789 r. (leciał Blan­chard, Jan Potoc­ki, jego słu­żą­cy i pies). https://​balo​ny​.sta​lo​wa​wo​la​.pl/​h​i​s​t​o​ria

Sła­wi moc rozu­mu, któ­ry jest w sta­nie prze­zwy­cię­żyć ludz­kie ogra­ni­cze­nia. Balon jest zre­ali­zo­wa­niem wiecz­ne­go marze­nia ludz­ko­ści o locie, wyra­żo­ne­go w micie o Ikarze.

Dla ludzi pro­stych lot ten może wyda­wać się magią, ale czło­wiek wykształ­co­ny, filo­zof, rozu­mie, że jest to siła rozu­mu ludz­kie­go zwy­cię­ża­ją­ce­go przyrodę.


Do matu­ry:


OPRACOWANIE PYTAŃMATURY USTNEJ:  https://​baba​od​pol​skie​go​.pl/​t​a​g​-​p​r​o​d​u​k​t​u​/​i​g​n​a​c​y​-​k​r​a​s​i​c​ki/


Igna­cy Krasicki

  • magnat ze zubo­ża­łej rodzi­ny ary­sto­kra­tycz­nej, kole­ga Sta­ni­sła­wa Augu­sta Ponia­tow­skie­go, stu­dio­wał we Lwo­wie, w Rzy­mie, War­sza­wie, król uczy­ni go swo­im kape­la­nem, Kra­sic­ki zosta­nie nawet bisku­pem i sena­to­rem; po pierw­szym roz­bio­rze będzie przy­dzie­lo­ny do zabo­ru pru­skie­go (umrze w Ber­li­nie), ale nadal będzie pisał i dru­ko­wał tek­sty w “Moni­to­rze”. 


zagad­nie­nia twórczości:

  • wady ludz­kie

  • zagad­nie­nia moralne

  • wszyst­ko z nutą humoru

gatun­ki:

  • baj­ki (wier­szo­wa­ne, z mora­łem w sty­lu Ezopa) 

  • saty­ry (syn­kre­tycz­ny, wier­szo­wa­ny, ale z nar­ra­to­rem, uka­zu­je prze­sad­nie jakieś cechy, wyol­brzy­mia je) 

  • poema­ty hero­iko­micz­ne (temat pod­nio­sły, a język i posta­ci bła­he, albo odwrotnie)


naj­bar­dziej zna­ny tekst:

Hymn do miło­ści ojczyzny”/”Święta miłości”

Świę­ta miło­ści kocha­nej ojczyzny,

Czu­ją cię tyl­ko umy­sły poczciwe!

Dla cie­bie zja­dłe sma­ku­ją trucizny,

Dla cie­bie wię­zy, pęta niezelżywe!

Kształ­cisz kalec­two przez chwa­leb­ne blizny,

Gnieź­dzisz w umy­śle roz­ko­szy prawdziwe!

Byle cię moż­na wspo­móc, byle wspierać,

Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać!


data wyda­nia 1830 r.  — opu­bli­ko­wa­ny ano­ni­mo­wo w 1774 r. w “Zaba­wach przy­jem­nych i pożytecznych”

ten tekst stał się hym­nem Szko­ły Rycer­skiej, któ­rą zało­żył Sta­ni­sław August Ponia­tow­ski (ostat­ni król Pol­ski, zio­mo Krasickiego)

inter­pre­ta­cja: Patrio­tyzm czu­ją tyl­ko oso­by poczci­we, z miło­ści do ojczy­zny moż­na wie­le znieść np. tor­tu­ry, wię­zie­nia, odnie­sie­nie ran w wal­ce o ojczy­znę to zaszczyt, naj­waż­niej­sze to żyć dla ojczy­zny i umrzeć za ojczy­znę, nawet jeśli wią­że się to z nędz­nym życiem.

Zatem świet­ny hymn dla szko­ły przy­go­to­wu­ją­cej gene­ra­łów do obro­ny ojczy­zny, ale jest w tym żart! 

żart: ten tekst to frag­ment wypo­wie­dzi jed­nej z posta­ci z poema­tu hero­iko­micz­ne­go (prze­śmiew­czy gatu­nek o boha­te­rach w pod­nio­słym tonie na wzór epo­sów boha­ter­skich) “Mysze­idos” – mówi te sło­wa szczur po wal­ce z kotami. 

Tekst stał się hym­nem naro­do­wym pod­czas roz­bio­rów, więc jest to iro­nia losu, że to sło­wa z prze­śmiew­cze­go poema­tu o wal­ce gry­zo­ni z kotami. 

Tekst jak naj­bar­dziej jest zacho­wa­ny w pod­nio­słym tonie, jest hym­nem, mówi o koniecz­no­ści poświę­ce­nia życia, cier­pie­nia za ojczy­znę (ale war­to pamię­tać, że został opu­bli­ko­wa­ny w “Myszeidos”/”Myszeis” jako tekst szczura). 


BAJKI

SYMBOL: wie­lo­znacz­ny, np. tutaj potok i rze­ka i odczy­tu­je je jako typy zacho­wań ludzkich

ALEGORIA: jed­no­znacz­na np. lis — spryt, owca — głupota/ bezradność/ofiara; pod­ko­wa — szczę­ście; kobie­ta z wagą i zawią­za­ny­mi ocza­mi — spra­wie­dli­wość ale­go­rie moż­na prze­ro­bić w kon­tek­ście w sym­bo­le np. lis w “Małym Księ­ciu” to nie spryt tyl­ko przyjaźń

Potok i rzeka”

Potok z wierz­choł­ka góry lecą­cy z hałasem,

Śmiał się z rze­ki; spo­koj­nie pły­nę­ła tymczasem.

Nie sta­ło wód u góry, gdy śnie­gi stopniały,

Aż z owe­go poto­ka stru­myk tyl­ko mały.

Co gor­sza: ten, co zaczął z hała­sem i krzykiem,

Wpadł w rze­kę i na koniec prze­stał być strumykiem. 

sym­bo­le: 

potok — czło­wiek, któ­ry robi dużo hała­su, krzy­kli­wy, zawsze ma swo­je zda­nie i musi je 

powie­dzieć; mło­dy człowiek;

rze­ka — czło­wiek, któ­ry jest pokor­ny, spo­koj­ny, roz­sąd­ny; sta­ry człowiek:

morał: waż­niej­sze jest dzia­ła­nie z roz­sąd­kiem, dopły­nię­cie do celu, a nie szyb­kość działań.


”Sło­wik i szczygieł”

Rzekł szczy­gieł do sło­wi­ka, któ­ry cicho siedział:

Szko­da, że krót­ko śpie­wasz„. Sło­wik odpowiedział:

Co mi dała natu­ra, wypeł­niam to wiernie.

Lepiej krót­ko, a dobrze, niż dłu­go, a miernie”.

sym­bo­le:

szczy­gieł — ilość

sło­wik — czło­wiek wytrwa­ły, powol­ny — jakość

morał: robię tyle, ile mogę, lepiej dobrze a krót­ko, niż dłu­go i byle jak   — > TO SIĘ TEŻ TYCZY ROZPRAWEK (lep­sza jakość niż ilość)


”Dwaj mala­rze”

Dwaj por­tre­tów ma­la­rze sły­nę­li przed laty:

Piotr do­bry, a ubo­gi; Jan zły, a bogaty.

Piotr ma­lo­wał wy­bor­nie, a głód go uciskał,

Jan mało i źle ro­bił, wię­cej jed­nak zyskał.

Dla­cze­goż los tak róż­ni mie­li ci malarze?

Piotr ma­lo­wał po­dob­nie, Jan pięk­niej­sze twarze.

sym­bo­le:

Piotr — uczci­wość, realizm w sztu­ce — zdję­cie bez filtra

Jan — spryt, upięk­sza­nie rze­czy­wi­sto­ści — nakła­da­nie fil­trów, Photoshop

morał: ten, któ­ry odtwa­rzał wier­nie świat, był bied­ny, bo ludzie chcą wyglą­dać lepiej niż w rze­czy­wi­sto­ści i wolą upięk­szo­ne portrety

baj­ka jako gatu­nek literacki: 

krót­ki utwór z mora­łem w dwóch ostat­nich wer­sach, poja­wia­ją się sym­bo­le i ale­go­rie, np. zwie­rzę­ce, któ­re uka­zu­ją posta­wy ludz­kie; wyglą­da jak wiersz (ale nie jest to cecha obo­wiąz­ko­wa), ale nale­ży do epi­ki; czę­sto ma też żar­to­bli­wy ton; 


Moty­wy literackie:

sta­rość, mło­dość („Ptasz­ki w klatce”) 

fał­szy­wa poboż­ność („Dewot­ka”)

bez­pra­wie („Jagnię i wilcy”),

siła i sła­bość („Jagnię i wilcy”),

poko­ra, brak poko­ry („Szczur i kot”),

głu­po­ta („Wilk i owce”, „Szczur i kot”),

naiw­ność („Wilk i owce”, „Lew pokorny”),

wła­dza („Lew pokor­ny”, „Pan i pies”),

spra­wie­dli­wość („Lew pokor­ny”, „Pan i pies”),

kłam­stwo („Wilk i owce”),

praw­da („Dwaj mala­rze”, „Lew pokor­ny),

sztu­ka („Dwaj mala­rze”),

próż­ność („Szczur i kot”, „Lew pokor­ny”).


Saty­ry:

Żona mod­na

wady: oże­nek dla pie­nię­dzy (Piotr oże­nił się z kobie­tą tyl­ko dla­te­go, że była wła­ści­ciel­ką czte­rech wsi, ale w ogó­le jej nie poznał i  oka­za­ło się, że ona trwo­ni cały jego mają­tek, on nie ma nic do gada­nia; wszyst­ko mu zmie­nia w domu i jest wiecz­nie nie­za­do­wo­lo­na ze sta­tu­su mate­rial­ne­go); życie ponad stan i śle­pe podą­ża­nie za modą (żona cią­gle chce udo­wod­nić sobie i oto­cze­niu, że jest świa­to­wa, wyda­je cały mają­tek). https://​baba​od​pol​skie​go​.pl/​z​o​n​a​-​m​o​d​n​a​-​i​g​n​a​c​y​-​k​r​a​s​i​c​ki/


Pijań­stwo

wady: ludzie zawsze znaj­dą powód do napi­cia się, błęd­ne koło 

oneg­daj (2 dni temu) – imie­ni­ny żony; następ­ne­go dnia napił się any­żów­ki (wód­ki) z aptecz­ki, bo było mu sła­bo; zapro­sił swo­ich wcze­śniej­szych kom­pa­nów; piją razem

następ­nie posta­na­wia­ją zjeść obiad, popi­ja­ją winem dla unik­nię­cia nie­straw­no­ści; w trak­cie pija­ty­ki roz­wa­ża­ją donio­słe poli­tycz­ne (i mili­tar­ne) scenariusze;

nastę­pu­je kłót­nia (doty­czą­ca kró­la Sobie­skie­go), któ­ra pro­wa­dzi do rękoczynów/bijatyki;

roz­mów­ca potwier­dza obrzy­dli­wość pijań­stwa, pod­kre­śla­jąc, że spro­wa­dza nas ono do pozio­mu zwie­rząt i odbie­ra rozum; co jest naj­więk­szą stra­tą ze wszystkich

Pierw­szy męż­czy­zna, skoń­czyw­szy roz­mo­wę, wra­ca napić się wódki


Świat zepsu­ty

Pierw­sza pro­gra­mo­wa saty­ra, mówi o tym, że ten gatu­nek słu­ży do obna­ża­nia prawd o zepsu­ciu spo­łecz­nym. Uka­za­no wiel­kie obu­rze­nie, że wszy­scy mogą robić, co chcą, ale poeta nie może mówić praw­dy. Kie­ru­je swo­je sło­wa do gatun­ku lite­rac­kie­go — saty­ry, ale póź­niej odwo­łu­je się też do cno­ty i do przod­ków, wyzna­je, że tęsk­ni za cza­sa­mi, w któ­rych waż­ny był honor (zasa­da: “kie­dyś to były cza­sy, teraz to nie ma cza­sów”), narze­ka na mło­dzież; uwa­ża, że od War­sza­wy idzie zara­za nowo­mod­nych oby­cza­jów, że ludzie bio­rą ślu­by dla pie­nię­dzy, ale w koń­cu wystę­pu­je nie z pozy­cji mędr­ca, lecz człon­ka tych nowych spo­łe­czeństw i zasta­na­wia się, dokąd to nas zaprowadzi. 


Do kró­la

ustrój: monar­chia elek­cyj­na (+demo­kra­cja szlachecka)

liry­ka maski/roli, pod­miot lirycz­ny nie wyra­ża poglą­dów auto­ra, kre­acja postaci

zarzu­ty” mówią­ce­go wier­szu do Sta­ni­sła­wa Augu­sta Poniatowskiego: 

  • nie jest z kró­lew­skie­go rodu (w kró­lew­skim rodzie wszy­scy wszyst­ko umie­ją od dzieciństwa);
  • jest Pola­kiem, a więc nie będzie mieć sza­cun­ku innych (był im wcze­śniej równy);
  • jest zbyt mło­dy (a potem będzie zbyt stary);
  • jest zbyt dobry dla innych, nie zacho­wu­je się jak praw­dzi­wy król;

jest za bar­dzo uczo­ny, zbyt dużo sie­dzi w księ­gach i za dużo słu­cha “mędr­ków” (Sta­ni­sław August ota­czał się intelektualistami).