Pierwsze zdjęcie było wykonane o 4 rano, gdy przekraczałam za sterem koło podbiegunowe (ok. 66°33’N). Nie, nie umiem pływać i utopię się w basenie dla dzieci. Jednak jeśli ja się odważyłam, przeżyłam i płynęłam na tak nieprzyjaznych wodach, to Ty na pewno sobie poradzisz z maturą!
Nie lej wody w rozprawce, musisz mieć jakieś refleksje, przemyślenia: znajdziesz je w brudnopisie. Tak! Nigdy nie zaczynaj pracy bez napisania jej planu.
Pisz merytoryczne wstępy, takie by Ciebie też interesowały i byś mógł/a/o poczuć dumę z samego siebie.
Najważniejsza jest rozprawka. wszystkiego dowiesz się z moich liczbych postów na ten temat oraz tego wpisu:
Pamiętajcie też, że słowa mają znaczenie i jak jeszcze raz egzaminator przeczyta to, co ja dzisiaj podczas sprawdzania wypracowań, to może nie być zadowolony:
Pamiętaj, że jeżeli coś wydaje się niemożliwe, to jest TRUDNE do wykonania (a nie, jak często błędnie się mówi: “ciężkie”). Podczas maturki pomyśl ciepło o Krawczyku, a unikniesz błędu językowego, za który mogą polecieć punkty!
Stworzyłam też dla ciebie kilka ebooków z omówieniem lektur obowiązkowych, wszystkie motywy, streszczenia i opracowania znajdziesz na mojej stronie:
Uważaj na kardynalne błędy. Najlepszym wyborem będzie drugi temat rozprawkowy, w którym nie musisz odnosić się do lektur obowiązkowych. Jeśli jednak chcesz je sobie przypomnieć – polecam mój podcast z lekcji:
Pamiętaj o kolejności zadań w czytaniu ze zrozumieniem:
Zobacz koniecznie, jak napisać streszczenie maturalne:
Możesz powtórzyć zagadnienia gramatyczne, chociaż nie zastanawiaj się nad nimi zbyt długo, dają jeden punkt, streszczenie – trzy, a rozprawka – pięćdziesiąt.
Możesz też powtórzyć najbardziej typowe motywy literackie i pomyśleć, które seriale do nich pasują:

Obejrzyj dobry film/serial!


A) PRZYDA SIĘ W ROZPRAWCE;
B) ODPOCZNIESZ.

Pamiętaj, że masz niesamowitą okazję do tego, by użyć w rozprawce odwołań do gier, filmów, muzyki. Wraz z uczniami stworzyłam listę tekstów kultury na Spotify, więc jeżeli znajdziesz chwilę remisji tej pogody deszczowej, to wyjdź na spacer i posłuchaj muzyki:
I najważniesze: oddychaj głęboko, słuchaj muzyki, dużo ziewaj, pij melisę i nastaw budzik. W ciągu dnia możesz się rozluźnić pięknymi filmikami, które wciągają i można wtedy zapomnieć o stresie, polecam:

Jakbym miała polecić Ci książkę, którą warto przeczytać (przy założeniu, że nie miał_ś ani jednej w ręku przez lata szkoły ponadpodstawowej), to byłby to „Hamlet”, w następnej kolejności „Rok 1984” i „Lalka”. 

Powodzenia! Daję Ci kopniaka na szczęście i trzymam kciuki! Będzie super, zobaczysz.