Tag: szkoła
					
				Dlaczego mitologia słowiańska wciąż fascynuje? Jakie miejsce zajmuje w polskiej kulturze, edukacji i popkulturze? Czy Dziady to tylko Mickiewicz, a Balladyna to retro-slavik fantasy? W tym odcinku podcastu „Matura po godzinach” rozmawiamy z dr Aleksandrą Syligą – literaturoznawczynią, znawczynią kultury słowiańskiej i autorką trylogii „Gołoborze”. Odkrywamy, jak dawni Słowianie, ich wierzenia i obrzędy wracają do łask, jak są przedstawiane w literaturze, komiksach i festiwalach, oraz jak budują naszą współczesną tożsamość. Zapraszamy do fascynującej podróży przez mity, tradycje i współczesne inspiracje słowiańskie!
Jakie zmiany czekają polską szkołę po wyborach? Czy kandydaci planują reformy, czy powrót do „wartości tradycyjnych”? Przeanalizowałam programy wyborcze i wypowiedzi kandydatów na prezydenta RP pod kątem edukacji. Sprawdź, kto chce usunąć religię, kto walczy z telefonami w szkołach, a kto postuluje codzienną przysięgę na flagę.
Co świętować może polska szkoła? Z jakimi wyzwaniami mierzą się nauczyciele? Co uczniom sprawia trudności edukacyjne? Czy nowe technologie pomagają w nauce? Czy „uszczuplony” „Pan Tadeusz” w kanonie lektur szkolnych, to nie za mało? Obchody Dnia Edukacji Narodowej są doskonałą okazją do odpowiedzi na te pytania.
Czy wypracowanie na egzaminie ósmoklasisty jest trudniejsze od wypracowania na egzaminie gimnazjalnym? Porównałam poziom trudności i zasady oceniania!
Sprawdziłam, ostatni raz wakacje zaczynały się tak późno w 2006.
Świętujcie z nami!
					
				Szkoła jeszcze bardziej stała się instytucją opresji. Arogancja, buta i przekonanie o własnej wyższości sprawia, że uczniowie nie widzą w szkole przestrzeni do dialogu i szansy na współpracę – zamiast tego zastanawiają się, jak się zachować, aby nie dostać kary.
Minister Czarnek w rok roztrwonił całe zaufanie, na które nauczyciele pracowali od lat. Ofiarami tych nastrojów są nie tylko nauczyciele, lecz także uczniowie i ich opiekunowie.
Zapraszam do przeglądu najbardziej zaskakujących zmian i zdań  2021 r. 
					
				Wychowanie fizyczne – dwa słowa, 45 minut zajęć i trauma na całe życie. Nie ma drugiej tak kompleksogennej, niedostosowanej do potrzeb i poziomu, przepełnionej przemocą rówieśniczą lekcji w szkole jak WF. Ten najbardziej pierwotny, odnoszący się do instynktów przedmiot szkolny wyzwala wszystkie negatywne emocje. Pozwala się złościć na osoby, które nie umieją kopnąć piłki i śmiać się z tych, którzy się jej boją. Ba! WF to lekcja, w czasie której wszelkie zasady są unieważnione i liczy się tylko jedno: zniszczyć, stłamsić, zgnoić i wyśmiać najsłabszych. Czyli tych, którzy albo nigdy nie zostali nauczeni gra w sporty zespołowe, albo nie mogą ćwiczyć ze względu na stan zdrowia, albo po prostu nie czują potrzeby rywalizacji i wolą uprawiać fitness/taniec/gimnastykę lub jogging.
					
Możesz zostać moim patronem/moją patronką: